Kiedy jesień przestaje być złota, a bywa raczej deszczowa, coraz częściej marzniemy w spódnicy. Może czas zacząć nosić spodnie? Jest jednak również inne rozwiązanie – rajstopy kryjące. Zawsze na opakowaniu rajstop znajduje się informacja dotycząca ich grubości. Na jesień najbardziej odpowiednie będą te 40 – 60 DEN. Najczęściej są zrobione z włókien mikrofibry w taki sposób, że w ogóle nie prześwitują. Dzięki temu nogi są lepiej chronione przed chłodem i wiatrem. Są oczywiście jeszcze grubsze rajstopy, które mogą mieć nawet grubość 250 DEN, ale lepiej zostawić je już na zimę. Rajstopy kryjące powinny być w zupełności wystarczające podczas jesiennej słoty.
Na pewno każdą z pan ucieszy fakt, że rajstopy kryjące dostępne są w różnych wersjach i nie chodzi tu wcale tylko o rozmiary. Po pierwsze można wybierać między matowymi i błyszczącymi. Kolejna sprawa to kolor. Oczywiście bardzo popularny jest czarny, który jest uniwersalny i wyszczupla. W czarnych rajstopach można pójść do pracy, na spotkanie biznesowe, ale również na randkę. Niektóre panie lubią jednak różne urozmaicenia i chętnie korzystają z faktu iż bez większego problemu można też kupić kryjące rajstopy w rozmaitych kolorach. Natomiast osoby, które lubią ubierać się w zabawny lub kontrowersyjny sposób mogą wybierać w rajstopach we wzory – kratkę, paski, romby, kwiatki czy coś bardziej abstrakcyjnego. Wyglądają one bardzo ciekawie z szortami lub długimi swetrami.