Większość kobiet obserwuje po zimie, że ich cera jest przesuszona, poszarzała oraz podrażniona. Trzeba więc koniecznie zrobić co się tylko da, aby szybko stała się świeża, promienna, zregenerowana. Zacznijmy od oczyszczania. Dotyczy ono zarówno twarzy, jak i całego organizmu. Należy jeść świeże warzywa i owoce oraz pić dużo wody. Nasza cera na pewno ucieszy się, jeśli zafundujemy jej dwa razy w tygodniu domowe maseczki. Robi się je między innymi z ogórka, banana, awokado, miodu, jajek, mleka, twarożku czy siemienia lnianego. Warto stosować glinkę – w przypadku cery tłustej zieloną, a w przypadku cery suchej białą i czerwoną.
Jeśli natomiast chcemy wykonać profesjonalny peeling, to najlepiej udać się do kosmetyczki. Złuszczanie to bardzo ważny element odświeżania zmęczonej cery. Można wybrać peeling enzymatyczny, mechaniczny czy kwasami owocowymi. Oczywiście nie należy zapominać również o odpowiednim nawilżaniu skóry. Wiosną najlepiej używać kremów nawilżający i odżywiających, które powinny być lekkie, a nie tłuste. Kupując krem należy zwrócić uwagę czy jest on przeznaczono do pielęgnacji dziennej, czy też może jest to kosmetyk na noc. Wybierajmy kremy stosownie do naszego rodzaju cery. O czym warto jeszcze pamiętać? Nie warto przesadzać ze zbyt mocnym makijażem. Grube warstwy podkładu, pudru i różu nie służą odświeżaniu skóry. Poza tym mocny make-up wygląda nienaturalnie, a przecież wiosną chcemy być właśnie jak najbardziej świeże oraz naturalne.